czwartek, 21 stycznia 2016

lakiero- mania #5...



Cześć Kochani! Wiem, troszkę mnie tu nie było, ale zostawiłam Was z zimową stylizacją, a obecna byłam na Instagramie  (KLIK) ;) Po niespodziewanym wyjeździe do Zakopanego powracam do Was naładowana pozytywną energią i pomysłami. Dzisiejszy post to kolejna odsłona miesięcznego zestawienia pazurków. Tym razem, jednak dodałam mały mix świątecznego manicuire, który gościł u mnie przez prawie cały grudzień. Na sam koniec jak zawsze nowości, których jest sporo ;)
Ale od początku: jak wiecie tej jesieni oszalałam na punkcie zieleni, zarówno moro jak i butelkowej. Idealnego odcieniu szukałam bardzo długo, aż w końcu natknęłam się na ten piękny lakier L'oreal. Podczas malowania byłam i jestem, dosyć zaskoczona, pędzelek oczywiście płaski, bardzo fajnie się nim maluje, lakier również świetnie kryje, aaaale wysycha w zastraszająco szybkim tempie. Sama nie mogę się zdecydować czy to dobrze czy źle. Może sami oceńcie, albo jeśli któraś z Was używała to chwalcie się swoimi wrażeniami. 
Następnym kolorem/ odcieniem, który za mną chodził już od dłuższego czasu to perfekcyjny nude. Przez przypadek znalazłam ten cudowny odcień Sally Hansen- Himalaya. Jest genialny! A o lakierach Sally nie trzeba wiele mówić, uwielbiam je za pędzelki i konsystencję. 
Jak już pewnie zauważyłyście uwielbiam połączenia z brokatowymi lakierami, jestem zdania, że błysk na paznokciu zawsze jest mile widziany. Robiąc ostatnio zakupy skusiłam się w Claire's na piękny fioletowo złoty brokatowy lakier, który jest od razu kolorem, genialnie opalizuje dwoma kolorami, a cena była bardzo okazyjna z 15,99 zł na 5 zł ;) Drugim nowym brokatowym zakupem był Barry M- oczarował mnie od razu. Mieni się przepięknie. Co prawda jest to top, ale trzy warstwy spokojnie pokryją płytkę paznokcia. Połączyłam go z przepięknym granatem od Cuccio (który ostatnio widzieliście w wersji zmatowionej). Do lakierów Cuccio nie mam słów, są tak cudowne, wyobraźcie sobie, że mam na paznokciach tylko jedną warstwę! 
Na sam koniec zostawiłam mały smaczek, moje zestawienie wszystkich świątecznych pazurków. Jest na nich większość, od mikołaja, przez gwiazdki po renifera.
Czekam na Wasze opinie co do kolorków i moich kombinacji ;) 

Na stronie Cuccio nadal świetne promocje, piękny granat, a także brokaty- KLIK;)













1. L'oreal- 605 Rive gauche green
2. Sally Hansen- Complete SALOM manicure 836 Himalaya
3. Catrice- Ultimate Nude 030 My cafe au lait at notre-dame
4. Claire's
5. Cuccio- 6050 London Underground
6. Barry M- 360 Masquarade

5 komentarzy:

  1. Drugi i trzeci sposób bardzo mi się podoba :)
    Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Duet Cuccio z Barry M wygrywa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wszystkie kolorki śliczne ; *
    http://twinstyl.blogspot.com/2016/01/obserwacja-za-obserwacje-czemu-nie.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne lakierki :) też mam lekieromanie :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie :)